Opublikowano 2 komentarze

Świece wyglądem i zapachem kuszące

Tema­ty­ką robie­nia świec zain­te­re­so­wa­łam się po obejrzeniu
kil­ku fil­mi­ków na YouTu­be z cie­ka­wy­mi pomy­sła­mi na kuszą­cy prezent.
Swo­ją dro­gą, bar­dzo lubię oglą­dać tego typu fil­my i inspi­ro­wać się nimi – bo kto nie two­rzy ten nie żyje.
Fakt, pro­po­zy­cje były bar­dzo kuszą­ce, gdyż patrząc na efekt
koń­co­wy nie wia­do­mo było czy to świecz­ka czy może jed­nak prze­pysz­ny czekoladowy
deser?
Nie mogłam dłu­go cze­kać i prze­grze­ba­łam zapa­sy kumu­lo­wa­nych prze­ze mnie pier­duł i pierdułecek.
Szczę­ściem oka­za­ło się, że prak­tycz­nie to co najważniejsze,
czy­li świe­ce w odpo­wied­nim kolo­rze mam!
Mam też gar­nu­szek, któ­ry może ulec swo­bod­ne­mu poświę­ce­niu na cele wyż­sze, więc
zaple­cze do pra­cy też jest goto­we. Zna­la­złam też syli­ko­no­we forem­ki w
kształ­cie, któ­ry mi odpowiadał.
Bra­ko­wa­ło mi: 
szklan­ki, w któ­rej tako­wa świecz­ka się
znaj­do­wać będzie,
kno­ta – to bar­dzo waż­ny ele­ment świeczki,
– kolo­ro­wej posyp­ki jako ozdób­ki
– i jakiegoś
kuszą­ce­go zapa­chu.
Lista zaku­pów zosta­ła zak­tu­ali­zo­wa­na i zre­ali­zo­wa­na jeszcze
tego same­go dnia
.
Przy­stą­pie­nie do pra­cy i kolej­ne etapy:

Czy­taj dalej Świe­ce wyglą­dem i zapa­chem kuszące