Gobelin w kolorze brown powstał dzięki przesiadywaniu w najmniejszym pokoiku w moim mieszkaniu. Wszystko bowiem w tym pokoju jest utrzymane w kolorach brązu, beżu, bieli i słonecznego żółtego. Siedziałam tak w te długie zimowe wieczory i stwierdziłam, że brakuje mi tu czegoś wełnianego (nie licząc skóry barana wyściełającej mój ulubiony fotel). I tak zrodził się pomysł na niewielki gobelin (jednostronną tkaninę artystyczną, służącą do dekoracji ścian) w kolorze brown!
Tkałam standardowo na mojej jedynej ramie tkackiej, wykonanej przez mojego Tatę, gdy dawno temu zasiano w moim sercu ziarno tkactwa. Problem techniczny polegał na tym, że cała tkanina była tkana do góry nogami, więc trzeba było czasem użyć dodatkowych zwojów wyobraźni, by to wszystko poprawni poskładać.
I tak proces tkacki, choć tkanina niewielka, trwał ponad miesiąc.
Następnie wiązanie nitek, zabezpieczanie tkaniny przed pruciem i dowiązywanie do kija – elementu składowego tkaniny.